„Kraina Otwartych Okiennic"
12-13.04.2025r.
Kraina Otwartych Okiennic – marzenie każdego rowerzysty. Wystarczy jedno zdjęcie kolorowego, drewnianego domu z misternie zdobionymi okiennicami, by zapragnąć zobaczyć to miejsce na własne oczy. Ten widok działa jak magnes – i dobrze! Marzenia są po to, by je spełniać.
Już dzień po ogłoszeniu wycieczki lista uczestników była pełna – Piętnaścioro "Doktorków" wyruszyło 12 kwietnia o czwartej nad ranem, by przeżyć niezapomnianą przygodę na szlakach Krainy Otwartych Okiennic i nadnarwiańskich miejscowości. Jako komandor tej wyprawy chciałam maksymalnie wykorzystać każdy moment. Zaplanowałam wiele atrakcji, by w pełni poczuć ducha regionu – jego historię, tradycje i niezwykły klimat. Ruszając ok. 8:00, zwiedziliśmy kolejno Trześciankę, Soce i Puchły – trzy perły Krainy Otwartych Okiennic. Ale to nie koniec urokliwych miejsc, które dane nam było zobaczyć. W Puchłach zrobiliśmy przerwę nad rzeką Narew – chwila relaksu w pięknych okolicznościach przyrody.
Kolejnym przystankiem była pracownia Pana Włodzimierza Naumiuka w Kaniukach, gdzie mogliśmy podziwiać jego wyjątkowe rzeźby. Następnie zatrzymaliśmy się w Karczmie za Mostem na Narwi – kawa i makowe bułeczki smakowały wybornie! Później zwiedziliśmy Skansen w Kożlikach – miejsce z duszą, pełne pięknie odrestaurowanych budynków, które opowiadają historię regionu.
Ostatnią atrakcją sobotniej trasy była Regionalna Izba Białoruska w Skaryszewie, gdzie Pan Michał Filianowicz zaprezentował nam wyjątkowe zbiory – świadectwo dawnych czasów i różnych kultur. Po obiadokolacji i spacerze po Trześciance przyszedł czas na wieczorną integrację – wspominki, rozmowy i śmiech do późna.
W niedzielę, po obfitym śniadaniu, ruszyliśmy w stronę Dębu Dunin – majestatycznego „Strażnika Puszczy”, który zachwycił nas swoją historią i potęgą natury. Odwiedziliśmy także Narew i pustelnię w Odrynkach, a potem – mimo bocznego wiatru – pokonaliśmy ostatnie 15 km nową drogą do Trześcianki, gdzie o godz. 15:00 zakończyliśmy naszą wycieczkę.
To był dla mnie bardzo udany wyjazd. Pełen wspaniałych przygód i niezapomnianych wrażeń. Cieszę się, że mogłam go przeżyć z tak zgraną, wyrozumiałą i cudowną ekipą.
Dziękuję Wam za te dwa piękne dni wspólnej rowerowej podróży! Monika Szafrańska
