>>> PLAN WYCIECZEK NA 2025r. <<<

„Na ławeczkę do Krysi" 

07.09.2025r.

W niedzielę 7 września mimo porannej mżawki na starcie zjawiło się 15 uczestników. Chwile po godzinie 9 wyruszyliśmy w trasę, która przebiegała przez Teodorów, Przywory Duże, Czachy, Wodynie. Trasa prowadziła spokojnymi drogami lokalnymi oraz ścieżkami rowerowymi. Po drodze nie zabrakło również instalacji dożynkowych i ładnych lasów, które umilały trasę. Szybko dotarliśmy na rynek w Jeruzalu, gdzie zrobiliśmy sobie dłuższa przerwę. W tym czasie każdy mógł zwiedzać to filmowe miejsce na swój sposób. Po zrobieniu zdjęcia na kultowej ławeczce, zakupieniu Mamrota i odpoczynku wyruszyliśmy w drogę powrotną. Kolejnym punktem programu była filmowa apteka. Po drodze nie zabrakło jeszcze przystanku przy taksówce z filmu Zmiennicy oraz pysznych lodów w Skórcu. Wykręcone w miłym towarzystwie 84 km !!!

Dziękuję za wspólną wycieczkę 

Komandor Jacek Kowalik

„Na Dożynki" podwieczorek

z siostrami - Gmina Wiśniew

12.09.2025r.

 Dziś (12.09.2025) odbył się podwieczorek rowerowy z siostrami „Na dożynki” do gminy Wiśniew. Oglądaliśmy i fotografowaliśmy piękne dożynkowe dekoracje przygotowane przez mieszkańców.

„Na Dożynki" podwieczorek

z siostrami - Gmina Suchożebry

09.09.2025r.

 

9 września, ośmioosobowa ekipa wyruszyła na kolejny podwieczorek rowerowy. Tym razem trasa prowadziła nas do gminy Suchożebry, gdzie odkryliśmy piękne, dożynkowe instalacje i oczywiście uwieczniliśmy je na zdjęciach

Na zakończenie wycieczki zajrzeliśmy do Lawendowego Oczka, gdzie czekała na nas wyjątkowa niespodzianka – mural przedstawiający motyla  na ścianie stodoły. Było to idealne miejsce na wspólną fotografię i ostatni akcent tej wyprawy.

Do mety dotarliśmy pół godziny przed planem, a cała trasa upłynęła w świetnej atmosferze.

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspólnie spędzony czas i zapraszamy na kolejne podwieczorki rowerowe!

Komandorki: Monika Szafrańska, Katarzyna Jurzyk

 

 

„Wycieczka do Drohiczyna"

31.08.2025r.

Gdzie pojechać w ostatni dzień wakacji? Plan był prosty – zdobyć Drohiczyn. Pomimo porannego deszczu na starcie wycieczki pojawiło się 13 uczestników. Po pamiątkowym zdjęciu wyruszyliśmy w drogę przez Golice i Wólkę Leśną. Dotarliśmy do pierwszego przystanku zaplanowanego po trasie, a mianowicie do Mordów, gdzie skosztowaliśmy ‘’Gruszykowych ‘’ lodów. Czas naglił, więc czym prędzej wyruszyliśmy w dalszą drogę i pomimo wiatru w twarz, sprawnie pokonywaliśmy kolejne kilometry pagórkowatej trasy. Dotarliśmy do miejscowości Dąbrowa, gdzie zdecydowaliśmy się na kolejny przystanek wśród stawów które należą do Muzeum Ziemiaństwa w Dąbrowie. Już tylko kilka podjazdów dzieliło nas od Korczewa, który ,,otwiera’’ drogę na nadbużańskie tereny. Kolejne kilka kilometrów do promu pokonaliśmy urokliwą drogą wśród pól i gęstych lasów Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego. Udało się nam dotrzeć na przedostatni kurs promu przed przerwą panów z obsługi. Krótka przeprawa promowa i dotarliśmy do naszego założonego celu- Drohiczyna. Czekała nas tutaj dłuższa przerwa na obiadek i samodzielne zwiedzanie tej małej urokliwej mieścinki. W drogę powrotną wybraliśmy się tym razem przez most nad Bugiem we Frankopolu . Wiatr w plecy świetne asfalty i zgrana ekipa sprawiła, że bardzo sprawnie pokonywaliśmy kolejne kilometry i zanim się obejrzeliśmy, wylądowaliśmy w Hołubli. Krótki postój i dalej w drogę z liczników nie schodziło 25, więc w mgnieniu oka dotarliśmy do Siedlec. Wykręcone 98 km i prawie 500 metrów przewyższenia. Podziękowania dla wszystkich uczestników za bezpieczną jazdę.

Komandor wycieczki Jacek Kowalik